Wiersz

Chciałbym ten wiersz jak frędzlę przybić do bucika
Jak motyla kokardy rozpiąć na szkatule
Jak szpilkę do krawata wbić w niemodny węzeł
Jak obrożę wenecką zacisnąć na szyi

Bo cóż jest wiersz jeśli nie ozdobą
Będącą znakiem śmiertelnych zapasów
Tego co jest odwieczne z tym co jest chwilowe
Znikomej perły z odwiecznym atłasem.

Jarosław Iwaszkiewicz, „Wiersz” z tomiku „Muzyka wieczorem”,
Warszawa, Czytelnik, 1980

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *