Pęknięcie

Pęknięcie
/autor: jacek goryński-jaceg/

pękła struna
dysonans
miała trwać do ostateczności
w wyszczerbionym wazonie samotna róża
pochyliła głowę w zasmuceniu
na płatkach zalśniła mgła oddechu
różane łzy

noc pokruszyła ciemność
zamarła
boli
trzepoce serce
gdy powietrze płacze
na różane płatki spadają słone krople
niedomówienia
……………………………………
tej nocy konaliśmy po raz pierwszy

/jacek goryński-jaceg/

3 thoughts on “Pęknięcie

  • 13-01-2012 at 23:56
    Permalink

    Nie! nie zgadzam się na smutne Twoje pisanie! nie! i już!!! co z tego, że ładne, skoro smutne.
    Mają być wesołe, radosne, bo i Tobie, Jacuniu, radosno być ma!!! :))))

  • 20-01-2012 at 21:53
    Permalink

    Bolesny nastrój, poruszający, a Dońcia Kicia chce jak najlepiej.
    Bożena

  • 20-01-2012 at 21:56
    Permalink

    Bolesny nastrój. Dońcia Kicia chce jak najlepiej.
    Bożena

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *