List do spóźnionej miłości

List do spóźnionej miłości
Jackowi

Byłaś jak zachód słońca
pełna żaru złota
krótka
jabłka na tacy naszych rąk
słowa które nie zabrzmiały
uśmiech spojrzenie gest
przyszłaś z nim
zostawiłaś ziarno
jeśli wrócisz
zastaniesz drzewo wiecznie zielone
malwy w ogrodzie
wspomnienie…

/Bogusława Piróg-Siekierda/

2 thoughts on “List do spóźnionej miłości

  • 01-05-2010 at 20:36
    Permalink

    To najpiękniejszy wiersz o miłości!!!:)

  • 09-06-2010 at 21:37
    Permalink

    Świetny wiersz ,gratuluję.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *